7 maja był Narodowym Dniem Modlitwy
w tym Narodowym Dniu modlitwy Amerykanie potwierdzają, że modlitwa prowadzi i wzmacnia nasz naród, a my z pokorą i wdzięcznością wyrażamy nasze „stanowcze poleganie na ochronie Bożej Opatrzności.”Jako jeden naród pod panowaniem Boga dzielimy dziedzictwo wiary, które nas podtrzymuje i inspiruje oraz dziedzictwo wolności religijnej. Dzisiaj łączymy się i podnosimy nasze serca, pamiętając na słowa z 1 Jana 5: 14, które mówią nam, kiedy ” prosimy o cokolwiek według Jego woli, on nas słyszy.”Od naszych najwcześniejszych dni nasza zależność od Boga doprowadziła nas do poszukiwania jego boskiej rady i niezawodnej mądrości. Nasi przywódcy często zachęcali swoich współobywateli do szukania mądrości od Boga i uznali Bożą moc, aby poprowadzić nasz naród do jaśniejszych dni. Kiedy perspektywy naszej niepodległości wydawały się ponure, generał George Washington ogłosił narodowy dzień „postu, upokorzenia i modlitwy, pokornie błagając o miłosierdzie Boga Wszechmogącego.”Po niszczycielskim zniszczeniu Wojny Secesyjnej, Prezydent Lincoln wygłosił swoje drugie przemówienie inauguracyjne i przywołał moc modlitwy, aby” związać rany narodu.”Ponad 100 lat później prezydent Reagan odnotował nasze długie poleganie na modlitwie w całej naszej historii, pisząc, że” przez burze rewolucji, wojny domowej i wielkich wojen światowych, a także w czasach rozczarowania i chaosu, naród zwrócił się do Boga w modlitwie o wybawienie.”
dzisiaj, jak zawsze, nasza modlitewna tradycja trwa nadal, gdy nasz naród walczy z koronawirusem. W ciągu ostatnich tygodni i miesięcy nasze głowy pochylały się w miejscach poza naszymi typowymi domami modlitwy, szepcząc w cichej samotności, aby Bóg odnowił naszego ducha i przeprowadził nas przez nieprzewidziane i pozornie nieznośne trudności. Mimo, że nie byliśmy w stanie zebrać się razem we wspólnocie z naszymi rodzinami kościelnymi, wciąż jesteśmy połączeni przez modlitwę i uspokajające zapewnienie, że Bóg poprowadzi nas przez wiele dolin życia. Pośród tych trudnych i bezprecedensowych czasów przypomina się nam, że tak jak ci, którzy byli przed nami, zwrócili się do Boga w swoich najciemniejszych godzinach, tak i my musimy szukać Jego mądrości, siły i uzdrawiającej ręki. Modlimy się, aby pocieszał tych, którzy stracili bliskich, leczył tych, którzy są chorzy, umacniał tych na linii frontu i upewniał wszystkich Amerykanów, że dzięki zaufaniu do niego możemy pokonać wszelkie przeszkody.
Obyśmy nigdy nie zapomnieli, że modlitwa prowadzi i umacnia nasz naród i że z Bogiem wszystko jest możliwe. W czasach dobrobytu, walk, pokoju I wojny Amerykanie opierają się na jego nieskończonej miłości, łasce i zrozumieniu. Dzisiaj, w tym Narodowym Dniu modlitwy, spotkajmy się razem i módlmy się do Wszechmogącego, aby przezwyciężając pandemię koronawirusa, rozwinąć jeszcze większą wiarę w jego boską Opatrzność.
w 1988 roku Kongres, zgodnie z prawem publicznym 100-307, z późniejszymi zmianami, wezwał prezydenta do wydawania co roku proklamacji określającej pierwszy czwartek maja jako Narodowy Dzień Modlitwy, „w którym ludzie Stanów Zjednoczonych mogą zwracać się do Boga w modlitwie i medytacji w kościołach, w grupach i jako jednostki.”
teraz, ja, DONALD J. TRUMP, prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, niniejszym ogłaszam 7 maja 2020 roku Narodowym Dniem Modlitwy. Zachęcam wszystkich Amerykanów, aby obserwowali ten dzień, rozważając błogosławieństwa, jakie otrzymał nasz naród i znaczenie modlitwy, z odpowiednimi programami, ceremoniami i działaniami w ich domach kultu, wspólnotach i miejscach pracy, szkołach i domach zgodnych z wytycznymi Białego Domu dotyczącymi ponownego otwarcia Ameryki.”
na świadectwo o czym, mam tutaj umieścić rękę tego szóstego dnia maja, w roku Pana naszego dwa tysiące dwadzieścia, i Niepodległości Stanów Zjednoczonych Ameryki dwieście czterdzieści cztery.
Write a Reply or Comment